Jak już wiecie nie lubię się opalać, jednak nie da się uniknąć całkowicie słońca. Czasem zdarza się mi dłużej przebywać w pełnym słońcu np. na spacerze i zdarzają się również niewielkie porażenia słoneczne.
W mojej wakacyjnej kosmetyczce nie może zabraknąć balsamu po opalaniu Avene oraz wszechstronnego preparatu Chitozan Sun Naturalny spray.
Zapraszam na kolejny post z cyklu " Pokaż wakacyjną kosmetyczkę" organizowany przez portal Trustedcosmetics.
Kremowy żel po opalaniu od Avene to kosmetyk który poznałam dwa lata temu i od tej pory systematycznie uzupełniam jego zapas w mojej kosmetyczce.
Balsam fantastycznie sprawdza się przy skórze podrażnionej słońcem. Natychmiast daje ulgę. Koi i nawilża zaczerwienione i przegrzane ciało. Możemy go używać na twarz i całe ciało. Nakładamy żel od razu po ekspozycji na słońcu albo po kąpieli. Ma niesamowicie lekką konsystencje taką żelową co powoduje, że balsam bardzo szybko się wchłania. Po wysmarowaniu ciałka poczujemy natychmiast lekkie chłodzenie i nasza skóra jest miękka i delikatna w dotyku.
W upalne dni używam go również jako balsam po kąpieli czy prysznicu, ponieważ doskonale nawilża, chłodzi i nie czuje się po nim "klejąca".
Dodatkowo pięknie pachnie . Dla mnie jest to zapach świeży, czysty troszkę mydlono -pudrowy. Wiele produktów od Avene włośnie tak pachnie.
Na plus zaliczam również duże opakowanie bo aż 400ml oraz pompkę, która przy tak rzadkim kosmetyku ułatwi jago użycie bez nadmiernego marnowania produktu.
I oczywiście bazową substancją jest woda termalna Avene bogata w minerały.
Pełny skład:
AVENE THERMAL SPRING WATER (AVENE AQUA). PEG-4. CYCLOMETHICONE. SORBITAN STEARATE. CAPRYLIC/CAPRIC TRIGLYCERIDE. MINERAL OIL (PARAFFINUM LIQUIDUM). CARTHAMUS TINCTORIUS (SAFFLOWER) SEED OIL (CARTHAMUS TINCTORIUS SEED OIL).1,2-HEXANEDIOL. ACRYLATES/C10-30 ALKYL ACRYLATE CROSSPOLYMER. BETA-SITOSTEROL. CAPRYLYL GLYCOL. DIMETHICONOL. FRAGRANCE (PARFUM). GLYCINE SOJA (SOYBEAN) SEED EXTRACT (GLYCINE SOJA SEED EXTRACT). GLYCYRRHETINIC ACID. HYDROXYETHYL ACRYLATE/SODIUM ACRYLOYLDIMETHYL TAURATE COPOLYMER. ISOHEXADECANE. PEG-32. PEG-400. PEG-45 PALM KERNEL GLYCERIDES. POLYSORBATE 60. SODIUM HYDROXIDE. SORBIC ACID. SORBITAN ISOSTEARATE. SUCROSE COCOATE.TOCOPHERYL GLUCOSIDE. WATER (AQUA).
Drugim kosmetykiem, który ratuje mnie i moją skórę podczas letnich wojaży to spray Chitozan. Już o nim piałam wiec odsyłam po bardziej obszerną i wnikliwą recenzję tutaj.
A tak w skrócie mogę powiedzieć, że jest to preparat wielofunkcyjny. Łagodzi podrażnienie słoneczne, poparzenia, podrażnienia po goleniu i depilacji , po ukąszeniu owadów, przy pokrzywce alergicznej i zabiegach medycyny estetycznej. Używałam go niemal we wszystkich przypadkach i sprawdzał się u mnie zawsze bardzo dobrze.
Może być używany przez dzieci i dorosłych co jest dla mnie bardzo ważne bo nie muszę kupować osobnego kosmetyku dla trzyletniej córki.
Jest w 100% naturalny.
Skład:
INCI: Aqua, D-panthenol, Chitosan, Carbon dioxide
Nie zawiera: alergenów, związków drażniących,fenoksyetanolu ,parabenów, konserwantów, pochodnych akrylowych, pochodnych ropy naftowej,silikonów, PEG-ów, barwników.
Bezpieczny dla kobiet w ciąży i dzieci."
To mój kosmetyczny HIT!
Jak wy dbacie o podrażnioną słońcem skórę? czy macie swoje pewniaki w tej kategorii??
Pozdrawiam i ściskam:))
Nie mam żadnych pewniaków z tej kategorii - tym ciekawiej czytało mi się o Twoich hitach!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Ja też nie lubię się opalać, ale kremy z filtrem mam zawsze w domu. Tych tutaj nie znam :)
OdpowiedzUsuńMnie uratował w tym roku balsam z Kolastyny :P
OdpowiedzUsuńJa na szczęście w tym roku nie miałam problemów z poparzeniami. Sięgałam za to często po kosmetyki podkreślające opaleniznę :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam się opalać, ale tylko latem ponieważ fanką solarium nie jestem. Nie słyszałam o tym produktach, ale są bardzo ciekawe.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
W tym roku miałam produkty do opalania jak i po, od Kolastyny. Twoich produktów nie miałam :)
OdpowiedzUsuńTen chitozan jest genialny :) Sama mam go w domu i stosowałam głównie na ukąszenia komarów :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię się opalać i te kosmetyki mogą mi się przydać :)
OdpowiedzUsuń