Nie będę pisała jak ważna jest ochrona przeciw słoneczna. Ten temat jest chyba przerobiony z każdej strony i wszyscy doskonale zdają sobie sprawę ze szkodliwego działania promieniowania słonecznego.
Choć słonice uwielbiam to zdecydowanie wole cieszyć się nim z pozycji zacienionej. Jestem osoba, która nie lubi się opalać. Przebywanie na słońcu po prostu mnie meczy, a moja skóra zamiast pięknego koloru złota i brązu przypomina pomidora;)
Jednak nie da się cały czas unikać przebywania na słońcu. Bardzo lubię spacery i wszelką aktywność na świeżym powietrzu dlatego nie zapominam o kremach z filtrem.
Zapraszam was na kolejny wpis z cyklu " pokaż wakacyjną kosmetyczkę" rozpoczętą przez portal TrustedCosmetics.
Kosmetyki zapewniające ochronę przed słońcem.

Jak widzicie w moje kosmetyczce jest ich mało, ale uważam że w zupełność minie i mojej rodzinie wystarczą.
Emulsję ochronną z Oillan poznałam w ubiegłe wakacje i bardzo ją polubiłam.
Od producenta:
Wskazania:
Całoroczna pielęgnacja i ochrona przed słońcem dla skóry wrażliwej, atopowej, skłonnej do alergii,z zaburzeniami pigmentacji,po zabiegach medycyny estetycznej.
Składniki aktywne:
Kompleks fotostabilnych filtrów chemicznych UVA/UVB, bisabolol(substancja czynna zawarta w ekstrakcie z rumianku. Bisabolol stosowany jest w kosmetykach do skóry wrażliwej, alergicznej, naczyniowej.Wykazuje właściwości kojące, łagodzące podrażnienia i zaczerwienienia skóry, niweluje oznaki alergii) D-pantenol, witamina E.
Działanie:
chroni przed szkodliwym działaniem promieniowania UVA/UVB oraz przed fotostarzeniem, zapobiega powstawaniu oparzeń, podrażnieni , alergii słonecznych i przebarwień,chroni przed przesuszeniem skóry,wodoodporna formuła chroni przed słońcem podczas kąpieli,łatwo się rozprowadza szybko wchłania,nie pozostawiając białego filmu na skórze.
Jest to produkt przeznaczony do twarzy i ciała wiec nie muszę kupować dwóch rożnych kosmetyków . Po nałożeniu na twarz emulsja szybko się wchłania i nie pozostawia nadmiernie tłustej skóry. Produkt łatwo się rozprowadza, nie pozostawiając białego filmu.Ochrona jaką wybrałam czyli SPF 30 jest dla mnie zupełnie wystarczająca ponieważ nie przebywam długo na słońcu i staram się unikać godzin największego nasłonecznienia. Oillan Protect jest naszym kosmetykiem rodzinnym używam ją ja mąż oraz nasza trzy letnia córka.
Lubię kosmetyki z firmy Ziaja również te dla dzieci. Emulsja wodoodporna Ziajka jest przeznaczona dla dzieci od pierwszych dni życia dlatego używam ją u mojego miesięcznego synka. Dzieci, a zwłaszcza niemowlęta nie powinny w ogóle przebywać na słońcu to oczywiste. Jednak czasem pomimo wózka z budką i parasolką troszkę promieni muśnie tą maleńką buźkę. Przed każdym wyjściem na dwór smaruje małego emulsją. Ochrona nie jest najwyższa bo takiej nie potrzeba 30 spf w zupełności wystarczy. Ziajka ma gęstą konsystencje, posiada filtr mineralny dlatego pozostawia na skórze białe ślady. Rozprowadza się dość dobrze, choć trzeba troszkę pomasować. Mając dzieci przetestowałam już wiele tego typu produktów i z każdym było tak samo dlatego nie uznaje tego za wadę .Pachnie bardzo ładnie, troszkę pudrowo można powiedzieć, że to zapach dziecka:)W składzie znajdziemy witaminę E oraz prowitaminę B5 czyli D pantenol. Nie posiada filtrów chemicznych ,barwników i alkoholu. Ma pozytywną opinie Centrum Zdrowia Dziecka.
Podsumowując Ziajke uważam ją za bardzo dobry kosmetyk przeznaczony dla dzieci od pierwszych dni życia. Mając do wyboru inne produkty z tej kategorii wybieram Ziaje ze względu na dobre działanie i przystępną cenę.
To moje sprawdzone i wypróbowane kosmetyki chroniące moja rodzinę przed słoniem. Mogę je wam szczerze polecić.
Jestem ciekawa co znajduje się w waszej wakacyjnej kosmetyczne?? Co polecicie? Bez czego nie potraficie się obyć??
Oj tak, bez wysokich faktorów nie ma co wychodzić na plażę!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Bardzo lubię kosmetyki z Ziaji więc temat krem napewno przypadłby do gustu :) oraz Ollian mam z tej marki krem na rozstępy i bardzo polecam :) ❤
OdpowiedzUsuńOj tak, ochrona przeciwsłoneczna jest ważna, trzeba o tym pamiętać na urlopie i nie dać się skusić na szybkie opalanie
OdpowiedzUsuńKiedyś używałam Oillan jak Maja była mała, natomiast produkty z Ziaja są u nas na top 1. ☺
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ja używam kremu z filtrem z pharmaceris 50:)
OdpowiedzUsuńU mnie też minimalistycznie. Jedno mleczko spf50+ które stosuję zarówno do ciała jak i do twarzy.
OdpowiedzUsuńU mnie dominuje w tym roku Kolastyna ;)
OdpowiedzUsuń