Od kilki dni mamy już kalendarzową wiosnę , ale niestety na dworze i na termometrach jeszcze jej nie widać.W tym roku całą rodziną czekamy na wiosnę jak za zbawienie. Od początku stycznia do tej pory meczą nas przeziębienia i grypa . Niech już pudzie sobie ta zima i przywita nas wreszcie ciepły wiaterek, słońce i co tam wiosenna burza też może być jak mówiła moja babcia "wzruszy ziemie to będzie wszystko lepiej rosło":)
Spokojnie mogę powiedzieć, że w tej porze roku lubię wszystko. Nawet te deszcze:)
Uwielbiam poranki gdy wychodząc rano z domu pomimo, że jest jeszcze troszkę chłodno to czuć wiosenne rześkie powietrze. Zapach wiosny jest wspaniały. Mokra trawa, rosa, różne kwiaty i rośliny tworzą nie powtarzalną kompozycję. Słodki zapach bzu, soczyste truskawki, świeży młody koperek i natka pietruszki ...Rozmarzyłam się...
Dzisiaj chcę Wam przedstawić to co najbardziej lubię o tej porze roku i czego już się nie mogę doczekać
1. Ogródek
Jestem szczęściarą , mam swoje podwóreczko, a w nim troszkę miejsca na roślinki.
Wiecie jestem początkującym ogrodnikiem. dopiero zaczynam "babrać się w ziemi" i coraz bardzie mi się to podoba. Na razie będą to sadzonki kwiatów w skrzynkach na tarasie. Planuje też zrobić dwie spore rabaty z rożnymi ozdobnymi roślinami, a w przyszłości marzy mi się mały warzywniak. Swoje pomidorki, ogóreczki, zioła - coś wspaniałego.

2. Kwiaty w domu
Która kobieta nie lubi dostawać kwiatów?? Zapewne jest ich nie wiele. Wiosna to tak wspaniały czas gdzie nie musimy czekać na bukiet od ukochanego ( choć było by miło;)). Na każmy rogu za parę złotych możemy kupić bukiecik żonkili , tulipanów czy goździków. Te ostatnie lubię najbardziej. mają piękne kolory i długo cieszą oko.
Będąc na spacerze w plenerze warno się rozejrzeć za krzakami bzu czy forsycji. kilka gałązek wspaniale ożywi pokój , a zapach buzu jest obłędny.
Oprócz kwiatów w wazonie mam również takie w doniczkach. Hiacynty i żonkile można nabić nawet w markecie . Są nie drogie , a gdy przekwitną cebulki chowamy w ciemne miejsce i za rok znów cieszą oko.


W tygodniu spacer po parku to najlepsza forma relaksu. Otaczająca zieleń, szum liści na drzewach, ławeczki na których można usiąść i poczytać gazetę, oraz place zabaw :)
A sobota i niedziela wypad za miasto. Lubimy z rodziną zwiedzać pobliskie okolice. Jura krakowsko- częstochowska to przepiękne miejsce. Kryje wiele tajemnic i pięknych szlaków z ruinami zamków, skałkami i źródełkami. Polecam Janów, Olsztyn, Złoty Potok ( pyszne świeże pstrągi) Bobolice i tak mogła bym jeszcze wymieć:)
4. Warzywa i owoce
Uwaga, uwaga nadchodzą świeżutkie młodziutkie rzodkiewki, ogórki, pomidorki, truskaweczki i malinki. Kocham to!!
Na straganach pojawią się skrzynie wypełnione kolorowymi owocami i warzywami. Wszystkie pachnące i świeżutkie.
Twaróg z rzodkiewką i szczypiorkiem, butwinka, chłodniki, młode ziemniaczki z koperkiem i masłem czy to nie brzmi wspaniale?
Mi już ślinka cieknie;)
U dziadków na wsi jest nieduży sad, rosną tam drzewa czereśni, wiśni, śliwek, agrest i porzeczki. Wspaniale móc zjeść owoce zerwane prosto z drzewa, a zbieranie ich do koszyka to ogromna frajda dla maluchów.
Już moja córka pyta" Kiedy kupisz truskawki i arbuza?"
Hihi już nie długo!
Taka jest moja ukochana wiosna.
Co Wy najbardziej lubicie we wiośnie??
Jestem bardzo ciekawa:)
Piękne zdjęcia =) I bardzo zazdroszczę podwórka! Chociaż sama ręki do kwiatów nie mam i nawet kaktusy przy nie usychają, to sama możliwość wyjścia z kawą na taras... Marzenie =)
OdpowiedzUsuńDodaję do obserwowanych i zapraszam do siebie =)
Dziękuję będę odwiedzać:)
UsuńJa uwielbiam wiosne, choc jeszcze nie mialam okazji skorzystac z ladnej pogody.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że będzie już tylko coraz cieplej.
UsuńTeż czekam na wiosnę jak na zbawienie ;) już się nie mogę doczekać wycieczek za miasto, choćby takich kilkugodzinnych :) piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńDzięki :) nawet takie jedno dniowe wycieczki potrafią zrelaksować. Uwielbiam:)
Usuńa u nas dziś zimno... brrrr
OdpowiedzUsuńMiejmy nadzieję że niedługo będzie cieplej.
UsuńZieleń daje dużo pozytywnej energii :)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę Ci ogródka...ja mam jedynie kwiaty na parapecie, ale w sumie to też coś ;) pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco:)
UsuńJa już na działeczce też zaczynam powolutku prace, ach wiosna jest przepiękna!
OdpowiedzUsuńZgadzam sie:)
UsuńU mnie kwiaty w domu i na dworze wiosną muszą być :)
OdpowiedzUsuńKwiaty to podstawa
OdpowiedzUsuńU mnie jeszcze zima, ale już czekam na wiosnę, a te truskawki :D
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam żywe kwiaty! :) W ten wiosenny czas tylko wymieniam je w wazonie na komodzie :)
OdpowiedzUsuńu mnie praaawie wiosna! ale jutro ma byc lepiej
OdpowiedzUsuńtruskawki! :D
OdpowiedzUsuńŚwietny post! Ja tez uwielbiam wiosne, podpisuje się pod tymi punktami , które wymieniłaś :) Wiosna jak wszystkie rośliny - ja tez budzę się do życia haha :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńRównież obserwuje :)
OdpowiedzUsuńPiękny ogródek, my z mężem w tym roku zaczynamy obsadzać podwórko krzaczkami. Ale nim pojawią się w nim kwiaty i inne kwiaty to jeszcze daleka droga.
OdpowiedzUsuńWycieczka musiała się udać, piękne widoki.
Wczoraj wypilam pierwszą w tym roku kawe e ogrodzie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten czas! Ale zbuntowałam się i powiedziałąm, że w tym roku palcem w ogrodzie nie kiwnę!
Hmm naszła mnie ochota na pyszny twarożek z rzodkiewka jak o niej napisałaś :p
OdpowiedzUsuńONLY DREAMS
Przepiękne wiosenne zdjęcia!:)
OdpowiedzUsuńTylko pozazdrościć ogródka :D
OdpowiedzUsuńFajny post:)
OdpowiedzUsuń