Przejdź do głównej zawartości

Ochy i achy - Semilac



Od kilku miesięcy jestem szczęśliwą posiadaczką zestawu do manicure hybrydowego Semiliac. Jeszcze rok temu pomalowanie paznokci hybrydą było dla mnie czyś mega trudnym, wręcz nie wykonalnym. Dosłownie trzy razy byłam u kosmetyczki na takim manicure i zawsze było to spowodowane jakimś większym wyjściem. Pazurki rosną mi bardzo szybko i spore odrosty mam już po tygodniu, więc cztery razy w miesiąc u kosmetyczki odpada. Uwielbiam pomalowane paznokcie. Zadbane dłonie i piękny kolor jak nic dodają uroku każdej dziewczynie.
Mając złe doświadczenia ze "zwykłymi" lakierami ( trwałość lakieru z utwardzaczem u mnie to max 4 dni) zaczęłam coraz częściej myśleć o kupnie lampy do hybrydy.Oczywiście miałam mnóstwo wątpliwości : czy równo je pomaluje, co z zalanymi skórkami , ile czasu mi zajmie palowanie, jak długo  lakier będzie trzymał się na paznokciach  itp.. Ale nie ma co się bać i trzeba próbować nowych rzeczy, więc zdecydowałam się na zakup lampy w zestawie.





Dobrze a teraz do konkretów.
W zestawie Semilac znajdziemy: 5 mini lakierów hybrydowych kolory : Mint, Biscuit, Delicate red, Dark green pearl. Sleeping beauty, Semilac BAse, Semilac Top, 2 pilniki 120/180 i 100/180, blok polerski, cliner, aceton po 50 ml., wacik bez pyłkowe, striper black, lampa UV LED 9W z ładowarką i instrukcje .






Wszytko zapakowane jest w białe nie duże pudełeczko
Zostałam mile zaskoczona jak po otworzeniu pudełka znalazłam w nim małe różowe serduszko do czyszczenia ekranu telefonu i kilka cukiereczków z logo Semilac. Mała rzecz a cieszy:))
Swój zestaw zamówiłam przez stronę internetową Semilac , był akurat w promocji za 99 zł. Wszystkie etapy składania zamówienia bardzo proste i szybkie. Paczkę dostałam po czterech dniach do złożenia zamówienia. Razem z zestawem zamówiłam również opakowanie semilac remover wraps - wacik z folią aluminiową służące do zdejmowania hybrydy- 50 sztuk kosztuje 17,76zł. 
Jeszcze większy uśmiech na mojej twarzy wywołała instrukcja dołączona do zestawu. Zalazłam w niej bardzo krótki i rzeczowy opis jak krok po kroku malować paznokcie i jak zaciągnąć hybrydę. Wspinała rzecz bardzo mi pomogła, dzięki niej już mój pierwszy własnoręcznie wykonany manicre był na prawdę ładny.
Lakiery z Senilac są bardzo trwałe, kolor jest intensywny ( wystarczą dwie warstwy do całkowitego, równego pokrycia płytki paznokcia) i dopóki ich nie zmyje nic się z nimi nie dzieje. Żadnych odprysków czy pęknięć. 
Jestem tym po prostu zachwycona, przy małym dziecku cały czas coś myję, wyparzam, kąpie małą itp. zwykły lakier przy takim trybie był u mnie 3 dni i to w porywach. Tutaj po tygodniu jest tak ładny jak 1 dnia, a zmywam go tylko ze względu na odrosty. Pokochałam manicure hybrydowy i nie zmienię go na inny:))

Jakie macie doświadczenia z hybrydami?? Które firmy i kolory najbardziej lubicie??






 Śliczna ta lampa, mocno różowy kolor i błyszczący srebrny guziczek. To cudeńko ma dwa czasy 30 i 60 sekund ( każdy etap utwardzam po 60 sekund).




 Oto mój pierwszy samodzielnie wykonany manicure hybrydowy :)))



P.S. Zrobienie manicure razem z piłowaniem i skórkami zajmuje mi 50 min (ostatnio mierzyłam czas;))

Komentarze

  1. Uwielbiam hybrydy! Dzisiaj sobie właśnie zrobiłam, coś mnie ostatnio wzięło na ciemne kolory i teraz mam na paznokciach mocną, głęboką śliwkę :) Bardzo ładnie wyszedł Ci pierwszy manicure!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję ☺ ja standardowo na lato jasne kolorki☺ z jakiej firmy masz lakier?

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajny zestaw :) Ja mam swój z Provocater, ale chętnie wypróbuję lakiery Semilaca :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję :)Na razie używam tylko semilaca i jestem z niego bardzo zadowolona. Mam jednak ochotę spróbować czegoś innego. Widziałam z neonail śliczne lakiery i zdobienia.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Krem do rąk Nivea Kwiat Wiśni i Olejek Jojoba

Witam:) Na początku lutego spotkała mnie bardzo miła niespodzianka. Dostałam od Klubu Nivea małą paczuszkę, a w niej nowy krem do rąk Kwiat wiśni i Olejek jojoba. To cudeńko dostałam w ramach akcji testowania nowych produktów Nivea i jestem powiem szczerze bardzo miło zaskoczona bo to pierwsza taka niespodzianka w moim życiu:)) Teraz zacznę od początku. Kremik był zapakowany w pudełeczko z Logo Moja Nivea. Samo opakowanie bardzo ładne , na pewno je do czego wykorzystam. Od producenta: Poczuj rozpieszczającą pielęgnację olejkami w szybko wchłaniającym się kremie do rąk .Wypróbuj Olejek w kremie do rąk Nivea kwiat wiśni i Olejek jojoba: -Zapewnia 24 godzinne nawilżenie bez uczucia lepkości -Pozwala cieszyć się delikatnym zapachem kwiatu wiśni -Sprawia, że skóra twoich dłoni staje się nie wiarygodnie miękka w dotyku. Krem do rąk jest w jasno niebieskiej tubie. Jest ona nieduża  ma 75 ml, ale jednocześnie bardzo poręczna. Świetnie nadaje się do torebki ( ja go właśnie t

Kawowy peeling Bare Care

  Witam:) Przychodzę do Was dzisiaj z peelingiem kawowym Bare Care wersja z kokosem. Pisałam, już że to cudeńko znalazło się w moim posiadaniu dzięki portalowi Trustedcosmetics  za co jeszcze raz dziękuję.  Czas przejść do konkretów. Peeling dostajemy w papierowym opakowaniu zakończony klipsem, dzięki czemu po pierwszym otwarci spokojnie możemy go zamknąć i nic nam się nie wysypie. Samo opakowanie wskazuje, na to że produkty jest naturalny i tak właśnie jest. Na torebce mamy informacje potwierdzające, że kosmetyk jest w 97% naturalny, ręcznie robiony i nie testowany na zwierzętach.To mi się podoba:)! Bare Care peeling kawowy - kokos Coffe Scrub ma nawilżać , ujędrniać skórę. Redukować rozstępy i cellulit oraz wygładzić ciało. Powinno się go stosować 2-3 razy w tygodniu, a masaż robić prze 5 minut. W składzie znajdziemy samo dobro : -Kawa Robusta -Czekolada -Olej lniany -Olej z awokado -Cukier trzcinowy -Sól bocheńska -Witamina E -Olej słoneczniko

Pokaż wakacyjną kosmetyczkę — kosmetyki do wakacyjnej pielęgnacji twarzy

Pakując wakacyjną kosmetyczkę staram się ograniczyć do naprawdę niezbędnych rzeczy. Wybierając kosmetyki do pielęgnacji twarzy biorę tylko te podstawowe : Płyn micelarny/ chusteczki do demakijażu, żel do mycia, krem do twarzy i mgiełkę.  Dzisiaj chcę wam przedstawić krem do twarzy oraz wodę termalną, które zawsze się u mnie świetnie sprawdzają. Nie będę pisała o płynie i żelu ponieważ zawsze jest to jakiś inny inny produkt. Nie mam tu żadnego letniego pewniaka. Natomiast krem i woda to zupełnie inna bajka:) Avene woda termalna Używałam wody termalnej z różnych firm, jednak ta od Avene jest dla mnie najlepsza. Sama woda jest wyskokowej jakość , bogata w minerały. Bardzo dobrze łagodzi podrażnienia, nawilża, koi i uspokaja skórę. Rozpylana jest na bardzo drobne kropelki tworzące dosłownie mgiełką. Nie ma tu mowy o pojedynczych większych kroplach, jest bardzo delikatna i przyjemna. Lubię ją stosować na rano tak na przebudzenie przed €życiem kremu i wieczorom . W